Szybka strata goli i przegrany mecz Znicza

Znicz Pruszków przegrał wyjazdowy czwartkowy mecz II ligi z Zagłębiem Sosnowiec 2:3. Żółto-czerwoni wszystkie gole stracili niemal w pół godziny.

Mecz w Sosnowcu odbył się nietypowo w czwartek, ze względu na przypadający w sobotę dzień Wszystkich Świętych.

Szkoda porażki zwłaszcza, że pruszkowianie już na początku mogli objąć prowadzenie. Fatalny błąd we własnym polu karnym popełnił bramkarz gospodarzy. Po jego faulu sędzia bez wątpliwości wskazał na 11. metr. Piłkę ustawił tam Arkadiusz Jędrych, ale kapitan Znicza uderzył zbyt lekko. Piłka szła w stronę lewego słupka i została wybroniona przez Wojciecha Fabisiaka.

Niedługo potem, w 9. minucie gospodarze znów mogli się cieszyć, tym razem ze strzelonego gola. Pięknym strzałem zza linii pola karnego popisał się Hubert Tylec. Kolejna bramka dla Zagłębia padła w 26. minucie. Michał Kozak dośrodkował płasko z lewej strony, a tuż przed bramką Michała Bigajskiego piłka odbiła się od Tomasza Szatana i wpadła do siatki. Pięć minut później gospodarze znów ukąsili pruszkowian. Tylec dośrodkował z prawej strony, a w polu karnym szczupakiem gola zdobył Piotr Giel. Jeszcze przed przerwą czerwoną kartką został ukarany Andrzej Niewulis, co powodowało, że sytuacja Znicza była nie do pozazdroszczenia.

Żółto-czerwoni nie składali broni i po zmianie stron udało im się pokonać bramkarza Zagłębia. Niestety tylko dwa razy. Najpierw w 63. minucie Mateusz Pielak z ostrego kąta przelobował Fabisiaka. W 87. minuce wynik ustalił Mateusz Muszyński. Zmiennik Artura Januszewskiego wykorzystał zamieszanie w polu karnym i trafił do siatki z najbliższej odległości.

W następnej kolejce Znicz podejmie u siebie Rozwój Katowice. Będzie to trudny mecz, ponieważ rywal to czołówka II ligi. Mecz odbędzie się 7 listopada o godz. 18.00.

Puchar Polski

W czwartek odbyło się kilka spotkań II ligi, rozegrano także pozostałe mecze 1/8 finału Pucharu Polski. Znicz w tej fazie ograł już Zagłębie Lubin, czekał jednak na kolejnego rywala. Z pary Lech Poznań – Jagiellonia Białystok lepszy okazał się „Kolejorz”, wygrywając po dogrywce 4:2. Poznaniacy przyjadą do Pruszkowa 4 marca. Rewanż odbędzie się dwa tygodnie później.

Zagłębie Sosnowiec – Znicz Pruszków 3:2
Bramki: Hubert Tylec (’9), Tomasz Szatan (’26), Piotr Giel (’31) – Mateusz Pielak (’63), Mateusz Muszyński (’87)
Żółte kartki: Hubert Tylec, Łukasz Matusiak, Daniel Kutarba, Tomasz Szatan – Andrzej Niewulis, Michał Płotka, Daniel Nawrocki, Marcin Rackiewicz
Czerwona kartka: Andrzej Niewulis (’37)

Składy:
Zagłębie: Wojciech Fabisiak – Marcin Sierczyński, Krzysztof Markowski, Sławomir Jarczyk (k), Daniel Kutarba – Michał Kozak (’77 Przemysław Mizgała), Łukasz Matusiak, Tomasz Szatan, Hubert Tylec (’68 Dawid Ryndak)– Łukasz Tumicz (’88 Konrad Budek), Piotr Giel (’63 Jakub Arak)
Znicz: Michał Bigajski – Michał Płotka (’46 Michał Kucharski), Arkadiusz Jędrych (k), Igor Biedrzycki, Mateusz Pielak – Artur Januszewski (’75 Mateusz Muszyński), Andrzej Niewulis, Marcin Rackiewicz (’59 Marcin Rackiewicz), Daniel Nawrocki, Bartosz Niksiński (’66 Maksymilian Banaszewski) – Maciej Górski

Źródło fot.: Znicz Pruszków

[facebook_like_button]

Tagi: , ,

Podobne wiadomości:

Wygrana Znicza w ostatniej minucie jesieni Wygrana Znicza w ostatniej minucie jesieni
Znicz Basket bez problemu ograł rywala Znicz Basket bez problemu ograł rywala
Zwycięstwo na pożegnanie z kibicami Zwycięstwo na pożegnanie z kibicami
Znicz stracił punkty nad morzem Znicz stracił punkty nad morzem

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.