Remis piłkarzy Znicza

Znicz Pruszków zremisował 1:1 z zespołem Stali Rzeszów. Żółto-czerwoni wciąż tkwią w drugiej połowie tabeli II ligi grupy wschodniej.

Obie bramki padły w pierwszej połowie spotkania. Prowadzenie objęli goście w 23. minucie. Wszystko zaczęło się od złego przyjęcia piłki przez Maksymiliana Banaszewskiego przy linii bocznej. Goście zastosowali dobry presing i odebrali piłkę. Po dośrodkowaniu z lewej strony futbolówka trafiła w pole karne, a po kiksie Artura Januszewskiego przed własną bramką, Andreja Prokić z najbliższej odległości trafił w górne lewe okienko bramki Pawła Pazdana.

15 minut później doszło do wyrównania. Rzut wolny zza pola karnego wykorzystał Maciej Machalski. Po świetnym uderzeniu piłka nad murem poszybowała w prawy górny róg bramki rzeszowian.

Było to dwunaste spotkanie w tym sezonie. Znicz z dorobkiem 16 pkt zajmuje 10. pozycję w tabeli. Kolejne spotkanie Znicz zagra z Olimpią w Elblągu. Początek w sobotę 20 października o godz. 15.00.

Znicz Pruszków – Stal Rzeszów 1:1
Bramki: Maciej Machalski (’38) – Andreja Prokić (’23)
Żółte kartki: Artur Januszewski, Norbert Jędrzejczyk, Mateusz Majewski – Tomasz Persona, Daniel Koczon, Łukasz Krzysztoń

Składy:
Znicz Pruszków: Paweł Pazdan – Artur Januszewski, Norbert Jędrzejczyk, Arkadiusz Jędrych, Michał Kucharski – Marcin Rackiewicz (’75 Bartosz Niksiński), Dawid Duda (’59 Mateusz Majewski), Maciej Machalski (’84 Igor Mińkowski), Kamil Tomas, Maksymilian Banaszewski – Adrian Paluchowski

Stal Rzeszów: Tomasz Wietecha – Piotr Duda, Łukasz Krzysztoń, Michał Lisańczuk (’62 Jakub Więcek), Donatas Nakrosius – Arkadiusz Baran, Tomasz Persona, Andreja Prokić, Szymon Solecki, – Kamil Stachyra, Daniel Koczon (’88 Paweł Rzeźnik)

Tagi: ,

Podobne wiadomości:

Wygrana Znicza w ostatniej minucie jesieni Wygrana Znicza w ostatniej minucie jesieni
Zwycięstwo na pożegnanie z kibicami Zwycięstwo na pożegnanie z kibicami
Znicz stracił punkty nad morzem Znicz stracił punkty nad morzem
Znicz w trzy minuty pokonał lidera! Znicz w trzy minuty pokonał lidera!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.