Nieszczęśliwy wypadek na WKD

W niedzielny ranek doszło do wypadku na linii Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Pod koła pociągu wpadł młody mężczyzna.

- WKD stoi w Pruszkowie pod wiaduktem. Podobno ktoś zginął – dowiedzieliśmy się od pana Piotra.

Część tych informacji potwierdziła policja.

- Doszło do wypadku po godz. 7.00. Pod pociąg wpadł młody mężczyzna, ale żyje – zapewniła nas podkom. Dorota Nowak, rzecznik pruszkowskiej komendy.

Mężczyzna spadł ze skarpy w okolicach stacji Pruszków. Miał słuchawki na uszach. Ponadto pochodzi z Warszawy, więc policja przypuszcza, że mógł nie wiedzieć o zagrożeniu.

Przez pewien czas z powodu wypadku ruch na linii WKD był utrudniony. Pod wiaduktem stał pociąg w kierunku Warszawy.

- Mieliśmy wypadek, ale już wszystko jeździ zgodnie z planem – powiedziała nam o godz. 10.00 dyżurna ruchu WKD.

Źródło fot.: kurierkolejowy.eu

[facebook_like_button]

Tagi: ,

Podobne wiadomości:

Znowu padło WKD Znowu padło WKD
WKD miała opóźnienia WKD miała opóźnienia
Paraliż kolejowy, 3 godz. opóźnień Paraliż kolejowy, 3 godz. opóźnień
ZS1 zostaje, „wspólny bilet” też ZS1 zostaje, „wspólny bilet” też

2 Odpowiedzi

  1. Chłopak przeżył , jego stan jest ciężki ale stabilny .

  2. Jak to się dzieje, że spadają ze skarp, które tam były zawsze i nigdy jakoś nie było wcześniej słychać, żeby ktoś zleciał?
    Bardziej ryzykują i chodzą po krawędziach?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.