Nie doczekaliśmy się wyjazdowego przełamania koszykarzy Znicza Basket. Pruszkowianie przegrali w Łańcucie z PTG Sokół 72:76.
Przed 6. serią spotkań Znicz Basket nie miał na koncie wyjazdowego zwycięstwa. Z drugiej strony Sokół Łańcut przegrał ostatnie trzy mecze. Niestety sobotni gospodarze przełamali się właśnie w meczu z pruszkowianami.
Koszykarze Sokoła lepiej weszli w mecz. Dzięki temu po pierwszej kwarcie prowadzili pięcioma punktami. Na szczęście tuż po wznowieniu gry gościom udało się doprowadzić do remisu. W kolejnych minutach spotkanie było bardzo wyrównane, a gospodarze prowadzili na przerwie dzięki przewadze z początku meczu.
Po zmianie stron najpierw na parkiecie dominował Sokół, ale potem inicjatywę przejął Znicz Basket. W ostatniej części gry pruszkowianie nawet zniwelowali przewagę, ale za mało, aby myśleć o zwycięstwie. Zabrakło czterech punktów. Ostatecznie Sokół wygrał 76:72.
Kolejne trzy mecze ligowe Znicz Basket rozegra na własnym terenie. To okazja do poprawienia pozycji w tabeli. Pierwszym gościem będzie MOSiR PBS Bank KHS Krosno 10 listopada o godz. 17.00.
Wcześniej jednak, już w środę 6 listopada, pruszkowianie zagrają w drugiej rundzie Pucharu Polski z Turem Bielsk Podlaski. W tym i kolejnych meczach w zespole Michała Spychały zabraknie Rafała Malitki. Środkowy od listopada jest zawodnikiem drugoligowego Księżaka Łowicz.
PTG Sokół Łańcut – MKS Znicz Basket Pruszków 76:72 (19:14, 25:25, 15:13, 17:20)
Sokół: Pacocha 23, Dubiel 17, Klima 15, Pieloch 10, Baran 6, Fortuna 5, Gawrzydek 0, Czerwonka 0, Inglot 0, Fryń 0, Jeger 0, Buszta 0
Znicz Basket: Aleksandrowicz 20, Linowski 19, Lewandowski 12, Wojtyński 11, Kulikowski 8, Mieczkowski 2, Czosnowski 0, Janik 0, Put 0, Wierzchowski 0