W piątek późnym popołudniem nad regionem przeszła burza. Na szczęście nie wyrządziła większych strat. Postraszyła tylko głośnymi piorunami.
Wyjątkowo głośne grzmoty i pioruny było słychać w centrum Pruszkowa. Jednak jedynie brzmiały groźnie, ponieważ nie wyrządziły żadnych strat. Poza tym w całym regionie jest spokojnie.
- Tym razem obyło się bez większych szkód. W związku z tą burzą musieliśmy podjąć dwie interwencje – powiedział nam kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.
Jeden zastęp straży interweniował w Pęcicach. W tamtejszym parku piorun trafił w spróchniałe drzewo. Trzeba było je ugasić. Strażacy z Pruszkowa pojechali również za Nadarzyn. W Młochowie silny wiatr przewrócił drzewo.
[facebook_like_button]