Nie wypalajmy trawy!

Wypalanie traw nie użyźnia gleby, lecz niszczy przyrodę. To problem, który pojawia się każdej wiosny.

Ziemia na „wypaleniskach” staje się jałowa. Wypalanie traw na łąkach nie tylko nie przyczynia się do użyźniania gleby, lecz przynosi wiele szkód. Giną pożyteczne owady: mrówki, biedronki, dżdżownice, pszczoły i trzmiele. Pożary dotykają także zwierzęta kręgowe: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie). Pożary traw niszczą miejsca lęgowe ptaków. Dotyczy to często gniazd już zasiedlonych, z jajeczkami lub pisklętami. Ogień niszczy miejsca bytowania zwierzyny, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.

Pożar traw może rozprzestrzenić się, niszcząc lasy i cenne drzewostany. Może też wymknąć się spod kontroli i zagrozić ludziom, którzy niejednokrotnie tracą w płomieniach swój dobytek. Płonące trawy w przydrożnych rowach są niebezpieczne dla kierowców: dym może stać się powodem kolizji lub powodować zatrucia.

Zakaz wypalania traw jest jednym z „wymogów dobrej kultury rolnej”. Rolnikowi, który nie przestrzega zakazu wypalania traw, grozi zmniejszenie dopłat bezpośrednich lub w skrajnym przypadku – ich całkowita utrata. Ustawa o ochronie przyrody i ustawa o lasach zabrania wypalania traw na łąkach, pozostałości roślinnych na nieużytkach, skarpach kolejowych i rowach przydrożnych. Sprawcy podpalenia grozi grzywna do 5 tys. zł, a w przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

inf. prasowa / Regio-Media

[facebook_like_button]

Tagi: ,

Podobne wiadomości:

Pożar domu w Komorowie Pożar domu w Komorowie
Skutki silnych wiatrów w regionie Skutki silnych wiatrów w regionie
Biskupice pięknieją w oczach Biskupice pięknieją w oczach
Zanieczyszczenie wody zostało zneutralizowane Zanieczyszczenie wody zostało zneutralizowane

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.