Znicz Basket przegrał z UMKS Kielce 64:71 w drugim meczu I rundy fazy play-out, w której rywalizacja toczy się o utrzymanie w I lidze. Kolejne dwa spotkania odbędą się w Kielcach.
Po sobotniej wygranej wydawało się, że droga do utrzymania dla Znicza Basket nieco się wyprostowała. Koszykarze Michała Spychały napotkali jednak na niespodziewany zakręt, za którym są dwa mecze w Kielcach.
Kielczanie zaprezentowali zupełnie odmienną koszykówkę od sobotniej, gdy przegrali 23:57. Od początku niedzielnego spotkania wzięli sprawy w swoje ręce. Pierwszą kwartę zakończyli wysokim prowadzeniem 32:16.
W kolejnych partiach gospodarze próbowali odrobić straty i kilka razy byli bliscy objęcia prowadzenia. Za każdym razem czegoś brakowało. Nawet na pół minuty do końca istniała realna szansa na korzystny wynik. Dominik Czubek trafił „trójkę”, po której Znicz Basket przegrywał zaledwie 64:65. W ten sam sposób odpowiedział jednak Rafał Król. Drugi mecz w rywalizacji wygrali kielczanie 71:64.
Następne spotkania odbędą się w Kielcach 13 i 14 kwietnia. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.
Znicz Basket Pruszków – UMKS Kielce 64:71 (16:32, 19:13, 11:12, 18:14)
play-out: 1-1
Znicz: Matuszewski 13, Czubek 12 (4), Bonarek 10 (2), Kwiatkowski 7 (1), Szymański 6, Pisarczyk 6, Aleksandrowicz 5 (1), Czosnowski 3, Malewski 2. Malitka 0
UMKS: Makuch 17 (1), Wróbel 14, Fąfara 12 (3, 11 zb.), Miernik 10 (3), Tokarski 10 (1), Król 6 (1), Kamecki 2, Busz 0, Bacik 0. Osiakowski 0
Źródło fot.: Znicz Basket Pruszków
[facebook_like_button]
