16 marca o godz. 19.00 w Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego im. Stefana Woydy w Pruszkowie odbył się koncert „Golgota Jasnogórska”. Był to cykl wierszy niezwykłego poety Ernesta Brylla, któremu towarzyszyła muzyka Joanny Lewandowskiej i Marcina Stycznia.
Na spotkanie przybyło bardzo dużo osób, co wiązało się z przyniesieniem kilku dodatkowych krzeseł. Jednak również około połowy miejsc było zarezerwowanych.
Na początku nastąpiło przywitanie w imieniu prezydenta Pruszkowa Jana Starzyńskiego. Potem na scenie pojawili się artyści. Koncert składał się z osiemnastu stacji. Każdej z nich towarzyszyły ogromne emocje. Oprócz przepięknego głosu oraz melodii można było zauważyć niezwykłą gestykulację i mimikę twarzy artystów. Najbardziej osobistą stacją drogi krzyżowej dla Ernesta Brylla okazała się czternasta: „Jezus do grobu złożony”, którą powtórzono na końcu. Nawet sam poeta wprowadził w niej aspekt osobisty, słowami: „Jeśli chcesz Bryllu będzie zmartwychwstanie”.
Poza tym Marcin Styczeń i Joanna Lewandowska opowiedzieli widzom jak zaczęła się ich trasa koncertowa z wierszami Brylla. Jednym z pierwszych miejsc był Słupsk. Wyjaśnili także, dlaczego poeta nie koncertuje. Przyczyną jest za słaby stan zdrowia, zapoczątkowany przez udar. Oczywiście nie zabrakło anegdot z życia artysty. Główną był sen Brylla, w którym występował anioł prasujący niebo żelazkiem. Dobry duch miał pretensje do twórcy, że jego dusza jest podzielona i przez to niebo nierówno się prasuje.
Po występie Ernest Bryll, Joanna Lewandowska i Marcin Styczeń rozdawali autografy. Można było również nabyć płyty z piosenkami artystów.
Koncert „Golgota Jasnogórska” okazał się drogą krzyżową każdego z nas, bo przecież zgodnie ze słowami Ernesta Brylla: „Bóg (…) jest w twarzach przyjaciół”.
Źródło fot.: Regio-Media
[facebook_like_button]