Śmieci zdominowały sesję w Piastowie

Kwestie dotyczące realizacji w Piastowie „ustawy śmieciowej” okazały się najbardziej emocjonujące podczas wtorkowej sesji Rady Miasta. Obóz burmistrza i opozycja mają przeciwne zdania na temat stawek oraz terminu składania deklaracji przez mieszkańców.

W harmonogramie obrad XXXI sesji Rady Miejskiej w Piastowie znalazło się głosowanie nad uchwałą w sprawie zmian we wzorze deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, które muszą złożyć mieszkańcy, wspólnoty mieszkaniowe lub spółdzielnia. Już podczas przyjęcia porządku obrad pojawiły się pierwsze emocje. Radny Tomasz Sarnacki ze Wspólnoty Samorządowej Nasz Piastów złożył wniosek o dopisanie punktu dotyczącego głosowania nad zmianami stawek, które już na jesieni radni wstępnie określili na 13,50 zł za odpady segregowane i 20 zł za niesegregowane. Ostatecznie punkt ten został wpisany do harmonogramu.

Gdy przyszło głosować nad dodanym punktem, znów dyskusja się ożywiła. Opozycja poddała w wątpliwość przyjęte stawki twierdząc, że są wygórowane. Zaproponowała, aby za śmieci segregowane pobierać 9 zł. Wiceburmistrz Krzysztof Smolaga odpierał zarzuty, że kwoty 13,50 oraz 20 zł to wstępne wartości, które mogą być zmniejszone po rozstrzygnięciu przetargu na firmę wywożącą śmieci. Poza tym kwota 20 zł ma być wysoka, aby zachęcić mieszkańców do segregowania odpadów. Dyskusja nie zakończyła się głosowaniem nad kwotami, ale na wniosek radnego Macieja Makowskiego z Platformy Obywatelskiej, podjęto decyzję o przełożeniu tematu na kolejną sesję.

Radni natomiast przegłosowali uchwałę, która dotyczyła zmian we wzorze deklaracji. Konkretnie chodziło o termin ich składania. Ze względu na to, że wielu mieszkańców wciąż nie złożyło deklaracji, termin został przesunięty na 30 marca. Przy okazji zarzucono władzy zbyt późne dystrybuowanie wzorów deklaracji wśród mieszkańców.

- Dystrybucję rozpoczęliśmy około 12 stycznia. Osoby nam pomagające miały na to około pięć dni – powiedział pytany o terminy Smolaga. Wśród opozycji było jednak słychać głosy, że wielu mieszkańców, zwłaszcza północnej części miasta, otrzymało wzory deklaracji na początku lutego. Nie wiadomo, skąd wynikła taka sytuacja, ale na pewno jest bałagan.

Gorąco również z okazji przesunięcia granic

10 stycznia na stronie Urzędu Miasta pojawiła się informacja o konsultacjach społecznych dotyczących pomysłu przyłączenia do Piastowa niecałych 22 ha ziemi w południowej części gminy Ożarów Mazowiecki. To teren, który został oddzielony od swojej gminy autostradą A2 i trasą S2. W sposób naturalny wydaje się, że w tej sytuacji mógłby należeć do Piastowa. Dodajmy, że jest to teren niezamieszkały.

Temat zmiany granicy Piastowa pojawił się w końcowej części wtorkowej sesji. Radny Zdzisław Brzeziński zarzucił burmistrzowi brak listu intencyjnego Piastowa i Ożarowa. – Zabrakło pewnych obyczajów – powiedział.

Zgodnie z prawem wszystko jest w porządku. Pierwsza uchwała w tej sprawie została przegłosowana na sesji grudniowej. Wówczas postanowiono przeprowadzić konsultacje społeczne.

Sporną kwestią pozostają rozmowy pomiędzy władzami obu gmin lub ich brak. – Pierwsze sygnały pojawiły się we wrześniu lub październiku 2011 roku. Wówczas odbyliśmy z burmistrzem Ożarowa półtoragodzinną rozmowę na ten temat – powiedział burmistrz Piastowa, Marek Kubicki. Z kolei w jednym z programów telewizyjnych jego vis a vis z Ożarowa przyznał, że rozmowa trwała zaledwie kilkanaście minut i była tylko rzuceniem tematu bez konkretów.

Były przyjemne momenty

Jednym z pierwszych punktów podczas sesji było wręczenie dyplomu i kwiatów jednej z sióstr franciszkanek, które na terenie Piastowa prowadzą przedszkole katolickie. To podziękowanie i docenienie przez Radę Miasta działalności zgromadzenia.

XXXI sesja przyniosła poprawę błędu ortograficznego w nazwisku patrona wiaduktu drogowego. W uchwale z 1997 roku nadającej imię temu obiektowi, wpisano nazwisko Okulicki przez „ó”. Teraz już widnieje właściwa forma.

Podczas sesji swoje sprawozdania przedstawiła Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Świetlica Środowiskowo-Integracyjna „Dom Jana Pawła II”. Niestety radni woleli zająć się w tym czasie szeptaniem sąsiadom do ucha niż zwrócić uwagę na działalność, którą wspierają pieniędzmi podatników.

Byliśmy tam. Zobacz zdjęcia w serwisie GALERIE

Źródło fot.: Regio-Media

[facebook_like_button]

Tagi: ,

Podobne wiadomości:

Już wiadomo ile zarobi burmistrz Piastowa Już wiadomo ile zarobi burmistrz Piastowa
Sprostowanie ws. granic obwodu w Piastowie Sprostowanie ws. granic obwodu w Piastowie
Wybory uzupełniające do Rady w Piastowie Wybory uzupełniające do Rady w Piastowie
Radni utrzymali pensję Starzyńskiego Radni utrzymali pensję Starzyńskiego

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.