Radni sejmiku województwa mazowieckiego muszą zebrać się na sesji 31 grudnia. Wszystko przez wysokość zadłużenia Mazowsza.
Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, Regionalna Izba Obrachunkowa, która czuwa nad budżetami samorządów, w ostatnim tygodniu unieważniła uchwały pozwalające na zaciągnięcie kredytu przez samorząd wojewódzki. Oznacza to, że do końca roku sejmik musi poprawić budżet na 2012 roku i budżet na rok następny.
Obawy RIO zrodziły się z niepewnego kursu euro. W tej walucie jest część kredytów zaciągniętych już przez Mazowsze. Przy niekorzystnym kursie samorząd wojewódzki mógł przekroczyć bezpieczny próg zadłużenia zapisany w ustawie.
Wobec takiego obrotu sprawy radni wojewódzcy muszą poprawić budżet 2012 roku, do którego w listopadzie wpisano wpływ z niedoszłego kredytu. Jest także konieczna poprawa budżetu na 2013 roku, gdzie zapisano spłatę tego kredytu.
Samorząd województwa mazowieckiego chciał wziąć kredyt na 50 mln zł. Pieniądze te były potrzebne na zapłacenie raty janosikowego (podatek dla biedniejszych regionów w Polsce). Ostatecznie janosikowe udało się zapłacić dzięki pieniądzom zgromadzonym na rachunku bieżącym Mazowsza oraz z listopadowego wpływu z podatku CIT.
