Czym kaczka żyje? Pokarmem z automatu

„Nie samym chlebem kaczka żyje, nakarm ją tym, co najlepsze” – taki napis widnieje na dystrybutorze pokarmu dla kaczek ustawionym w pruszkowskim parku miejskim. Automat ten stanął z inicjatywy prywatnego producenta.

Dystrybutor pokarmu dla kaczek znajduje się w Parku Potulickich w Pruszkowie przy ul. Hubala. Mieszkańcy spacerując po parku mogą zadbać także o jego dzikich mieszkańców. Nie trzeba zabierać ze sobą w tym celu chleba, wystarczy skorzystać z automatu ustawionego przy stawach. Za 1 zł możemy pobrać z niego garść pokarmu dla kaczek.

Z naszych obserwacji wynika, że automat cieszy się największą popularnością wśród dzieci, które zachęcają rodziców do pobierania kolejnych porcji granulatu. Same kaczki natomiast mają marne szanse skorzystania z posiłku, gdyż przy automacie żeruje stado gołębi, które są sprytniejsze od kaczek i szybciej „dobierają się” do rzuconego pokarmu.

- Automat z pokarmem dla kaczek został ustawiony przez producenta, osobę prywatną, który sam zwrócił się do Urzędu Miejskiego w Pruszkowie z prośbą o jego instalację. Miasto nie pobiera od właściciela opłat za dzierżawę terenu, na którym dystrybutor został ustawiony, nie finansuje także uzupełniania pokarmu i ewentualnej konserwacji automatu – mówi Agnieszka Pytlińska z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Pruszkowie.

Jak należy dokarmiać parkowe ptaki i czy taki automat jest dobrą alternatywą dla tradycyjnego dokarmiania dzikich ptaków pieczywem? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do dr. Jakuba Kubackiego, pracownika Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Pruszkowie.

- Najlepszym pokarmem dla dzikiego ptactwa są zboża wzbogacone mikroelementami. Tradycyjne dokarmianie zwierząt starym chlebem i bułkami jest jak najbardziej prawidłowe, jeśli są one przesuszone i w odpowiedni sposób przechowane. Niebezpieczne dla ptaków jest pieczywo spleśniałe. Może ono mieć istotne znaczenie w zwiększeniu śmiertelności tych zwierząt. Czy pożywienie z automatu jest lepsze od chleba czy bułek? Wszystko zależy od jego składu – wyjaśnił dr Kubacki.

O skład pokarmu w automacie chcieliśmy zapytać producenta, jednak dotychczas nie udało się nam z nim skontaktować.

Źródło fot.: Regio-Media

[facebook_like_button]