W piątek 23 maja do jednej ze szkół w Michałowicach przyjedzie Aleksander Doba. To mężczyzna, który w ostatnich dniach wrócił do Polski po samotnym przepłynięciu kajakiem Atlantyku.
Aleksander Doba przepłynął Ocean Atlantycki w ciągu 167 dni. W tym czasie pokonał 9 tys. km. Wystartował z Lizbony w Portugalii a dotarł do New Smyrna Beach na amerykańskiej Florydzie.
W trakcie podróży Polak miał trudne chwile. Musiał spędzić miesiąc na Bermudach, ponieważ podczas silnego wiatru złamał się ster kajaka. Dodatkowo, podczas wodowania po naprawie, kajak ten został przygnieciony żaglowcem. Mimo tych przeszkód Aleksandrowi Dobie udało się dotrzeć do celu tuż przed Świętami Wielkanocnymi – dokładnie w Wielką Sobotę.
O tej niesamowitej przygodzie podróżnik opowie podczas spotkania w szkole w Michałowicach przy ul. Szkolnej 15, w piątek 23 maja o godz. 9.00.
Źródło fot.: P. Chmieliński
[facebook_like_button]