Seria włamań na pruszkowskiej Ostoi

Od początku grudnia na Ostoi w Pruszkowie doszło do kilkunastu włamań – alarmuje nas Czytelniczka. Mieszkanka tej dzielnicy apeluje o czujność międzysąsiedzką.

Od jednej z naszych Czytelniczek otrzymaliśmy list:

„Witam,

w związku z licznymi włamaniami do domów jednorodzinnych na osiedlu Ostoja (stara i nowa część osiedla), chciałabym prosić o poruszenie tej kwestii. Włamania, których sama padłam ofiarą, mają miejsce w godzinach popołudniowych, bądź w nocy. Ta zorganizowana akcja przestępców trwa nieprzerwanie od początku grudnia. Włamywacze poszukują złota oraz pieniędzy, wchodzą do domów przez okno z tyłu domu. Policja zajmuje się tą sprawą, a mimo to włamania zdarzają się na kolejnych ulicach w okolicy, od sąsiadów wiem już o około kilkunastu takich przypadkach. Chciałabym, aby szersza część naszej społeczności została wyczulona na podejrzane osoby, samochody oraz dźwięki w okolicy. Dla wspólnego dobra warto, aby każde takie zdarzenie było przekazywane do wiadomości policji. Włamywacze pozostają bezkarni…

Z poważaniem,

Czytelniczka”

Oczywiście o serię włamań zapytaliśmy pruszkowską policję. Dane służb mundurowych potwierdzają wzrost przestępczości w tym rejonie. W całym 2012 roku na Ostoi doszło do czterech włamań. Rok później było ich już trzynaście, z czego cztery w grudniu.

Policja zapewnia, że dokłada wszelkich starań, aby złapać przestępcę lub przestępców. Radzi również, jak się zachowywać, aby ograniczyć ryzyko włamania. Przede wszystkim należy dokładnie zamykać drzwi i okna – nie zostawiać ich uchylonych. Po powrocie do domu pierwszą czynnością powinno być zamknięcie drzwi. Poza tym przydatna jest pomoc między sąsiadami, np. sprzątanie ulotek spod drzwi pod nieobecność gospodarzy.

„W czwartek znów doszło do kolejnego włamania” – napisała w ostatnią sobotę ta sama Czytelniczka. Okazuje się więc, że przestępcy nie próżnują.

[facebook_like_button]