Pociągi Warszawskiej Kolei Dojazdowej pomiędzy Komorowem i Podkową Leśną przez kilka godzin jeździły po jednym torze, co skutkowało opóźnieniami na całej linii. Powodem była awaria sieci trakcyjnej.
- Pociąg z Warszawy w stronę Grodziska stał kilkanaście minut na stacji Tworki – zrelacjonował reporter Regio-Media.
O tę sytuację zapytaliśmy rzecznika Warszawskiej Kolei Dojazdowej Krzysztofa Kuleszę.
- Na torze z Warszawy do Grodziska, za Komorowem obniżyła się sieć trakcyjna. Uniemożliwiło to prowadzenie ruchu kolejowego – powiedział.
Do awarii doszło około godz. 15.30. Prace mają się zakończyć około godz. 17.30. Niestety z tego powodu pociągi pomiędzy Komorowem i Podkową Leśną kursują w obu kierunkach po jednym torze. Oczywistym skutkiem są również opóźnienia na odcinku z Warszawy do Komorowa.
Aktualizacja godz. 20.50:
Mimo pierwszych zapowiedzi, naprawa awarii trwa dużo dłużej niż zakładano. Tor w kierunku Grodziska i Milanówka wciąż jest wyłączony.
- Myślę, że naprawa potrwa jeszcze około 15 minut – zapewnił nas dyspozytor ruchu WKD.
Aktualizacja godz. 21.42:
Według informacji dyspozytora ruchu WKD na całej linii został przywrócony planowy rozkład jazdy.
- To była bardzo duża awaria, ale wszystko jest już w porządku. Pociągi jeżdżą już punktualnie – powiedział.
Źródło fot.: Warszawska Kolej Dojazdowa
[facebook_like_button]