Rowerzysta pod wpływem alkoholu jechał środkiem ulicy. Nie widział w tym nic złego.
Pruszkowscy policjanci zatrzymali dziś rowerzystę niepotrafiącego utrzymać prostego kierunku jazdy. 46-letni mieszkaniec Pruszkowa wypił z kolegą dwa piwa i wsiadł na rower. Po zatrzymaniu tłumaczył policjantom, że nie widzi nic złego w kierowaniu rowerem po pijanemu.
Po przewiezieniu do komendy okazało się, że mężczyzna posiada 1,28 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany. Grozi mu do 1 roku więzienia za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Źródło fot.: KPP w Pruszkowie
[facebook_like_button]