Kampania wrześniowa w naszym regionie

W kampanii wrześniowej 1939 roku walki nie ominęły rejonu Pruszkowa. Zacięte boje toczyły się po obu stronach linii kolejowej  Warszawa – Skierniewice, m.in. między Pruszkowem a Brwinowem na polach parzniewskich.

Pruszków oraz okoliczne miejscowości od 1 września 1939 roku były świadkiem nalotów bombowców na Warszawę. Zakładowa bateria przeciwlotnicza fabryki „Mechaników” zestrzeliła prawdopodobnie jeden samolot. 4 września nad obszarem Pruszków – Błonie – Stare Babice doszło do walk powietrznych między niemiecką wyprawą bombową a eskadrami z brygady pościgowej. Polskie samoloty startowały z lotnisk polowych w Radzikowie i Zaborowie w okolicy Błonia.

Od pierwszych dni września trwała ewakuacja pruszkowskich zakładów przemysłowych. Jeden z pociągów ewakuacyjnych fabryki „Mechaników” został rozbity w okolicach Siedlec. W tym czasie mieszkańcy miasta robili zapasy żywności, produktów pierwszej potrzeby, mając w pamięci trudności w zaopatrzeniu w czasie walk z października 1914 roku między Niemieckim Korpusem Frommela a Rosyjskimi Korpusami Syberyjskimi (front przebiegał wówczas wzdłuż Utraty).

5 września 1939 roku polskie oddziały saperskie, wycofując się do stolicy, wysadziły most na drodze Warszawskiej (obecnie ul. Prusa). Została także uszkodzona przeprawa przez Utratę przy Elektrowni (obecnie Elektrociepłownia). Ostatnim oddziałem polskim, który pojawił się w Pruszkowie, był patrol kawaleryjski, który 7 września wycofał się w stronę warszawskiej Woli.

Po przełamaniu obrony Armii „Prusy” w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, niemieckie pododdziały 4. Dywizji Pancernej już 8 września zajęły Pruszków. Ta jednostka miała na celu zablokować przemarsz wycofującej się Armii „ŁÓDŹ” (Grupy Operacyjnej gen. Thomeè). W tym dniu pod Pruszkowem i Raszynem doszło do walki polskiej kompani czołgów rozpoznawczych (tzw „tankietek”) TK kpt. Brażuka z niemieckim czołgami. Polacy wycofali się po stracie 12 ludzi i 5 pojazdów.

Cztery dni później polski 36. pułk piechoty Legii Akademickiej wsparty batalionem marszowym 30. pułku piechoty strzelców kaniowskich nad ranem opanował rynek brwinowski. Z miejscowości zostały wyparte oddziały 79. batalionu pionierów z 4. Dywizji Pancernej. O godz 7.00 rano na odprawie na stacji w Brwinowie ppłk Karol Ziemski wydał rozkazy podległym jednostkom dotyczące dalszych ruchów. I/36 pp LA miał opanować Otrębusy i południową część Pruszkowa, natomiast II/36 miał opanować Parzniew oraz stację kolejową w Pruszkowie. W tym czasie do Grodziska Mazowieckiego zbliżała się niemiecka 31. Dywizja Piechoty, a 17. pp z tej jednostki zmierzał do Brwinowa.

Polskie oddziały zostały zatrzymane pod Helenowem i w zachodniej części Parzniewa na wysokości przejazdu kolejowego w tej miejscowości. 36. pułk piechoty Legii Akademickiej, odpierając ataki 4. Dywizji Pancernej ze wschodu oraz 31. Dywizji Piechoty od południa, ponosił ogromne straty w ludziach i sprzęcie. W godzinach wieczornych zapadła decyzja o odwrocie do Puszczy Kampinoskiej przez Józefów, Święcice i Zaborów. Oddział dotarł do Modlina, gdzie wszedł w skład garnizonu tej twierdzy.

Odwrót zakończył walki w kampanii wrześniowej w okolicach Pruszkowa. W drugiej dekadzie września Niemcy na polach parzniewskich zorganizowali lotniska polowe, z których startowały samoloty do nalotu na Warszawę. W czasie oblężenie stolicy, w Komorowie był punkt obserwacyjny, do którego przybył Adolf Hitler.

O wydarzeniach z kampanii wrześniowej na terenie powiatu pruszkowskiego przypominają mogiły na cmentarzach miejskich, pomnik w Brwinowie na rynku oraz dwa w Parzniewie – koło przystanku PKS i przy drodze wylotowej na Pruszków upamiętniające walki 36 pp LA z 12 września.

Jacek Dobrosz

Źródło fot. Krzysztof Dudzik/wikipedia

[facebook_like_button]

Tagi: , , , , , ,

Podobne wiadomości:

Parzniew zyska nowe ulice Parzniew zyska nowe ulice
Pożar domu w Komorowie Pożar domu w Komorowie
Brak prądu w dwóch gminach Brak prądu w dwóch gminach
Wyłączenia prądu w wielu lokalizacjach Wyłączenia prądu w wielu lokalizacjach

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.