Poniedziałek był pierwszym dniem roboczym po istotnej zmianie systemu kolejowego w regionie. Niestety nie obyło się bez awarii.
Od soboty funkcjonuje rozkład jazdy i system kursowania pociągów, jakiego dawno nie było. Zdecydowana większość pociągów od strony Piastowa, Pruszkowa i Brwinowa dociera tylko do Warszawy Zachodniej. Pomiędzy Warszawą Ursus i Warszawą Śródmieście kursuje wahadłowy pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej. Wszystko przez remont torów podmiejskich na moście średnicowym na Wiśle.
Taki porządek musiał spowodować bałagan. Dodatkowo pasażerowie musieli zmagać się z opóźnieniami spowodowanymi kolejnymi awariami. Już w porannym szczycie zepsuły się urządzenia sterowania ruchem na stacji Warszawa Centralna. To spowodowało przerwę w kursowaniu pociągów w obu kierunkach pomiędzy Warszawą Wschodnią i Zachodnią. Usterkę kolejarze usunęli po godz. 8.00.
Dwie awarie przytrafiły się na stacji Warszawa Włochy. Obie dotyczyły rozjazdów. Pierwsza z nich nastąpiła około godz. 9.00, druga przed godz. 18.00. Zgodnie z komunikatami Kolei Mazowieckich opóźnienia sięgały 30-40 minut.
[facebook_like_button]
