Przejście podziemne przy stacji kolejowej w Pruszkowie będzie zamknięte aż do kwietnia przyszłego roku – dowiedzieliśmy się w spółce PKP PLK. Początkowo miało być nieczynne tylko przez miesiąc.
Przejście zostało zamknięte z początkiem października. Powodem jest wykonanie połączenia z nową częścią, którą będzie można dostać się na drugą stronę torów. Początkowo wykonawca zapowiadał, że prace potrwają miesiąc. Najnowsze informacje są jednak dużo bardziej pesymistyczne.
- Niestety konstrukcja przedwojenna nas zaskoczyła. Okazało się, że w niektórych miejscach trzeba wlać dużo więcej betonu, niż zakładaliśmy – tłumaczy Maciej Dutkiewicz z Wydziału Prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Niespodzianki w konstrukcji powodują konieczność wydłużenia prac. Przejście podziemne zostanie więc otwarte dopiero w kwietniu. Do tego czasu jedynym sposobem dostania się na peron jest przejście przez kładkę.
Źródło fot.: Regio-Media
[facebook_like_button]
11 października 2014 o 23:08
no nie wyobrażam sobie chodzenia po kładce zimą. wzrost złamań nieunikniony!
12 października 2014 o 09:46
To może przez ten czas włodarze naszego miasta zajęli by się zaprojektowaniem i przeprowadzeniem przetargu na budowę monitorowanego deptaka, parkingu dla rowerów i samochodów po stronie żbikowa?
12 października 2014 o 11:13
A co z matkami z dziećmi w wozkach!!!!!!!!! Mamy fruwać czy co. Kładka do niskich nie należy.