MKS Znicz Basket Pruszków wygrał w Bydgoszczy z Astorią 70:62 w meczu 21. kolejki I ligi. W ten sposób skończyła się fatalna seria dziewięciu porażek z rzędu.
Pruszkowscy kibice bardzo długo musieli czekać na dobre wiadomości z parkietów, na których gra ich zespół. Ostatni raz podopieczni Michała Spychały schodzili z boiska jako zwycięzcy 8 grudnia. Od tego czasu rozegrali dziewięć meczów, w których zawsze byli słabsi od rywali.
„Kiedy nie przerwać fatalnej passy, jak 22 lutego?!” – pytaliśmy tydzień temu. Na szczęście Znicz Basket wykorzystał szansę.
Głównym bohaterem sukcesu jest Adam Linowski, który rzucił 20 punktów. Taka zdobycz punktowa dawno już nie była udziałem pruszkowskiego koszykarza. Skrzydłowemu wtórował Michał Aleksandrowicz, który dołożył kolejne 15 „oczek”. Brawa należą się jednak całemu zespołowi.
Początek meczu był wyrównany, ale po kilku minutach zarysowała się przewaga gości. W dalszej części gry mecz był bardzo wyrównany, ale dzięki dobrej grze w ostatnim fragmencie spotkania, to pruszkowianie zdobyli 2 ligowe punkty.
O kolejne podopieczni Michała Spychały powalczą w Kutnie. Mecz odbędzie się 28 lutego o godz. 18.30.
Astoria Bydgoszcz – Znicz Basket Pruszków 62:70 (19:24, 17:13, 10:10, 16:23)
Astoria: Kowalewski 16, Paweł Lewandowski 10, Małgorzaciak 9, Bierwagen 8, Robak 8, Szyttenholm 6, Obarek 4, Milczyński 1, Laydych 0
Znicz Basket: Linowski 20, Aleksandrowicz 15, Kulikowski 12, Wojtyński 9, Czosnowski 8, Przemysław Lewandowski 3, Put 2, Mieczkowski 1, Matuszewski 0
[facebook_like_button]
