W niedzielnym meczu I ligi koszykarze MKS Znicza Basket ulegli we własnej hali Wikanie Startowi Lublin 51:58. Po szóstej porażce z rzędu pruszkowianie spadli na 11. miejsce w tabeli.
To już przestaje być śmieszne. Znicz Basket po porażkach z Wilkami Morskimi, Termo-Rex, WKK Wrocław, MKS Dąbrowa Górnicza oraz Stalą Ostrów Wlkp. teraz przegrał z Wikaną Startem Lublin.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Wprawdzie gospodarze mieli dobry początek – prowadzili 11:3 – ale później oddali inicjatywę rywalom. Ci w pierwszych dziesięciu minutach zdołali wyjść na prowadzenie. Zniczowi w drugiej kwarcie udało się odrobić straty.
Po zmianie stron znów prym wiedli lublinianie. Podopieczni Michała Spychały walczyli jednak bardzo dzielnie. W ostatniej odsłonie przez większość czasu nie stracili ani jednego punktu. Prowadzili 48:44 a po chwili 50:45. Wtedy jednak coś się zacięło. Goście, a konkretnie Wojciech Szawarski, trafili z dystansu, po chwili 2 punkty dorzucił Marcel Wilczek i zrobił się remis. Końcówka niestety należała już tylko do Wikany Startu, która właściwie dwoma rzutami 3-punktowymi zapewniła sobie zwycięstwo.
Niedzielna porażka Znicza Basket spowodowała spadek tego zespołu na 11. miejsce w tabeli. To już jest strefa play-out, w której walczy się o utrzymanie.
Kolejną próbę zdobycia ligowych punktów koszykarze Michała Spychały podejmą 1 lutego w Poznaniu. Ich przeciwnikiem będzie AZS Politechnika Big Plus.
MKS Znicz Basket Pruszków – Wikana Start SA Lublin 51:58 (15:18, 13:10, 11:16, 12:14)
Znicz Basket: Linowski 12, Lewandowski 9, Wojtyński 8, Aleksandrowicz 5, Matuszewski 5, Mieczkowski 5, Czosnowski 4, Put 3, Malewski 0
Wikana Start: Wilczek 14, Mordzak 12, Michalski 10, Kowalski 9, Szawarski 5, Czujkowski 4, Pełka 3, Sikora 1, Wiśniewski 0
Źródło fot.: zniczbasket.com
[facebook_like_button]