W niedzielnym meczu II ligi piłkarskiej Znicz Pruszków zremisował na wyjeździe z Limanovią 1:1. Obie bramki padły w ciągu czterech minut.
Prowadzenie objęli goście. Tuż po przerwie obrona Limanovii nie upilnowała Maksymiliana Banaszewskiego. Pomocnik Znicza z kilku metrów pokonał Waldemara Sotnickiego. Niestety cztery minuty później wyrównał Wojciech Dziadzio.
W kolejnych minutach piłkarze dostarczyli kibicom wielu emocji. W 71. minucie piłka jeszcze raz znalazła drogę do bramki gospodarzy, ale sędzia nie uznał gola ze względu na faul na obrońcy. W dwóch innych sytuacjach, raz przy bramce Znicza i raz przy Limanovii, futbolówka przetoczyła się po linii bramkowej, ale nie zmieniło to wyniku spotkania.
Oba zespoły, po bardzo dobrym widowisku, podzieliły się punktami. Po 15-stu kolejkach Znicz plasuje się na szóstym, a Limanovia na siódmym miejscu w tabeli. Przypomnijmy, że po tym sezonie dwa pierwsze zespoły awansują do I ligi, natomiast aż dziesięć ostatnich spada do niższej klasy. Jest to związane z reformą rozgrywek.
Następnego rywala Znicz podejmie na własnym terenie. 8 listopada o godz. 19.00 zmierzy się z Motorem Lublin, który obecnie w tabeli jest dwunasty.
Limanovia Limanowa – Znicz Pruszków 1:1
Bramki: Wojciech Dziadzio (’53) – Maks Banaszewski (’46)
Żółte kartki: Łukasz Pietras – Artur Januszewski, Sebastian Olczak, Krystian Pieczara, Kamil Tomas, Adrian Paluchowski
Składy:
Limanovia: Waldemar Sotnicki – Dawid Basta, Radosław Kulewicz (’46 Paweł Czajka), Arkadiusz Garzeł, Damian Majcher – Paweł Pyciak, Łukasz Pietras, Damian Skiba (’63 Rafał Komorek), Arkadiusz Serafin (’74 Bartłomiej Pająk), Mariusz Mężyk (’46 Lifa Sadio) – Wojciech Dziadzio
Znicz: Paweł Pazdan – Marcin Bochenek, Artur Januszewski, Arkadiusz Jędrych, Kamil Tomas – Sebastian Olczak (’83 Artur Szymula), Michał Kucharski, Maciej Machalski (’71 Krystian Pieczara), Maks Banaszewski (’90 Mateusz Muszyński), Bartosz Niksiński (’84 Marcin Rackiewicz)- Adrian Paluchowski
Źródło fot.: Limanovia Limanowa
[facebook_like_button]