Na ulicy Helenowskiej w Pruszkowie dziecko wpadło pod nadjeżdżający samochód. Kierowca nie był w stanie uniknąć wypadku.
O zdarzeniu dowiedzieliśmy się nieoficjalnie w czwartek. W piątek udało nam się uzyskać potwierdzenie od policji.
Do wypadku doszło 8 maja przed godz. 17.00. 9-letnie dziecko wbiegło na ulicę bezpośrednio pod nadjeżdżający samochód. Z obrażeniami prawej nogi zostało zabrane do szpitala.
- Kierujący nie został uznany winnym zdarzenia – poinformowała nas podkom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy pruszkowskiej policji.
Na ulicę Helenowską prowadzi jedno z wyjść z terenu Szkoły Podstawowej nr 2.
[facebook_like_button]
10 maja 2013 o 21:06
Tam jest masakra. Ciasno, multum samochodów stoi na krawędziach jezdni i nie widać, czy ktoś spomiędzy nich nie wyłazi, Kierowcy jadący tą ulicą muszą mieć oczy dookoła głowy dosłownie.
11 maja 2013 o 01:23
dokładnie tak
11 maja 2013 o 09:07
Coś mi się wydaje Szanowny Redaktorze, że to w maju było!
A co do ruchu na Helenowskiej, to prawda, że i piesi jak śnięci i niektórzy kierowcy jak wariaci, ale to chyba wszędzie tak samo.
11 maja 2013 o 13:06
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Błąd został poprawiony.
11 maja 2013 o 16:04
A ja widziałam ten wypadek,dziewcznka wybiegła z pomiędzy zaparkowanych aut wprost pod toczące się auto. Prędkość auta wynosiła może 40 km/h ,kierowca nie miał szans.Wypadek był na wysokości wjazdu na teren Kościoła, prawdą jest że po ulicy plączą się śnięci ludzie ,a kierowcy szasem rozwijają tu różne prędkośći ale w tym wypadku to wina dziecka i matki z którą było. Tylko czemu ona córki nie upilnowała ?to już jej sprawa.Ale tu oczy trzeba mieć w … no sami wiecie gdzie .
11 maja 2013 o 19:20
powiedzieli byście jeszcze jedno na drodze osiedlowej obowiazuja zakazy do 20 km/h szkoda ze nikt nie okreslił jaka prędkościa jechał kierowca.
12 maja 2013 o 23:17
Kierowca tego auta jechał max z prędkością 40 km/h jak już wcześniej wspominałam,ja raczej bym zapytała co robiła matka że nie upilnowała i dziewczynka wbiegła na ulicę ,dla mnie jest to ewidentna wina rodzica a nie kierowcy auta,tym bardziej że dziewczynka w takim wieku że na pewno wie że na ulice się nie wbiega z pomiędzy zaparkowanych aut.