Jeden z czytelników zwrócił uwagę na nieprzepisowo jeżdżących kierowców w centrum Pruszkowa. W najbliższym czasie nie możemy jednak liczyć na monitoring w tym miejscu.
„Moglibyście napisać o skrzyżowaniu Kościuszki i Wojska Polskiego przy McDonalds, bo jeżdżą tam notorycznie na czerwonym i już trzy razy będąc na środku, jakiś idiota jeszcze jechał. Przydałby się tam monitoring” – napisał do nas pan Krzysztof.
Problem zgłosiliśmy wiceprezydentowi Pruszkowa Andrzejowi Kurzeli. W najbliższym czasie miasto nie planuje montażu kamery w tym miejscu.
- W tym roku nie ma na to szans. Być może będzie w przyszłym. Myślimy nad rozbudową systemu monitoringu, ale to zależy od naszych możliwości lokalowych – powiedział.
Miasto jest w trakcie przejmowania od starostwa powiatowego części budynku, w którym mieści się urząd. Sprawa ma się zakończyć w tym miesiącu. Część pozyskanej przestrzeni władze Pruszkowa planują przeznaczyć na rozbudowę centrum monitoringu miejskiego. Dzięki temu będą mogły stanąć kolejne monitory, a więc na ulicach będzie można powiesić więcej kamer.
- W planach jest już kilka lokalizacji, które skonsultowaliśmy m.in. z policją. Kamera na pewno będzie np. na ul. Kopernika – zdradził Kurzela.
Obecnie system monitoringu miejskiego w Pruszkowie stanowi około 20 kamer usytuowanych w różnych częściach miasta. Na stronie Straży Miejskiej jest mowa o 18-tu kamerach, ale trzeba jeszcze pamiętać o kilku zamontowanych stosunkowo niedawno w Parku Kościuszki przy Pałacyku Sokoła.
Źródło fot.: Regio-Media
[facebook_like_button]